Po pierwsze.. nareszcie! Udało mi się pierwszy założyć temat o odcinku!
Ale, do rzeczy
Premiera: 2 czerwca 2014
Opis: On a field trip to the Candy Kingdom Museum of Natural History, Finn and Jake learn about the Food chain by becoming the food chain!
Tłumacznie: Podczas wycieczki do Muzeum Historii Naturalnej Candy Kingdom, Finn i Jake dowiadują się o łańcuchu pokarmowym, stając się nim!
wyciekłe zdjęcia:
Spoiler:
P.S. Ten odcinek podobnie jak "Glitch its a Glitch" nie bdzie kanoiczny.
Ostatnio edytowany przez Ejbiak (2014-04-25 19:58:23)
Offline
Użytkownik
Świetny odcinek. Megadziwny, ale spoko.
Link do pobrania: http://www.mediafire.com/?7m471vn85g9oh22
Offline
Użytkownik
Odcinek jest jak najbardziej kanoniczny, akcja dzieje się po "Breezy", grafika nie jest wyznacznikiem kanoniczności.
A abstrahując od tego, odcinek jest BARDZO dziwny, BARDZO chory, a Finn jako Big Bird - mój Globie, będzie mi się po nocach śnił!
Offline
Użytkownik
Tu nie chodzi o grafikę. Odcinki tworzone przez innych animatorów, takie jak "A Giltch is a Glitch" i właśnie "Food Chain" są niekanoniczne.
Offline
Użytkownik
Z czego to wnioskujesz?
Kanoniczność odcinka można potwierdzić chociażby dzięki temu, że Finn znów ma rękę.
Offline
Użytkownik
Nie wnioskuję tego z niczego. Tak po prostu jest... Taki porządek świata...
Offline
Użytkownik
Nie sądzę, by po dwóch odcinkach z inną grafiką można było tak stwierdzić, no ale to nieistotne.
W tym odcinku nie wydarzyło się nic tak wiekopomnego i wpływającego na resztę, żeby wykłócać się o to czy jest kanoniczny czy nie.
Liczy się fakt, że był fajny! ^ ^
Offline
Ahh! Ten odcinek był świetny! Chyba będzie moim umubionym. Wciąż się zachwycam. Dobry temat ładnie opracowany jeśli chodzi o przebieg wydarzeń, no i wyjątkowy wygląd! Pojawiło się trochę obrzydliwości (wymioty, łakome ślinienie się), a Magic Man znów zrobił jakiegoś psikusa, przez co odcinek był naprawdę dziwny. Co do wyglądu, to ja jestem zachwycona! Miło że jeden odcinek był oderwany od reszty, a do tego styl rysownika bardzo przypadł mi do gustu. Nie mogę pominąć muzyki i świetnej psychodelicznej wstawki, przez co nie przestawały świecić mi się oczy.
Aha MasterSkorpiusie, dziękuję za link!
I nie ma co kłócić sie co do tego, czy odcinek był kanoniczny czy nie, z pewnością był oderwany od reszty, choć nie całkowicie.
Offline
Użytkownik
Oderwany czy nie, cieszmy nim się!
Bo był przecież ciekawy,
I, można by rzec - klawy?
Dostarczył nam wiele zabawy
Może były obrzydliwości
Ale i mnóstwo radości
Gdy okazało się, że grafika
Stworzona przez tego rysownika
Podoba się każdej osobie
To niezwykłe, w miłości do 3D dobie!
Offline